Zaskakujące informacje. Hakerzy, którzy włamali się do Aeroflotu, ujawnili, że firma korzysta ze starego systemu Windows XP, a prezes nie zmienił hasła od trzech lat. Jak poinformowała białoruska grupa hakerska Cyberpartisans, włamanie do systemów informatycznych Aerofłotu było możliwe dzięki nieprzestrzeganiu zasad bezpieczeństwa pracowników.Prezes Aeroflotu nie zmieniał hasła od 2 lat, a większość działała na Windowsie XPJak twierdzą hakerzy, prezes Aerofłotu Siergiej Aleksandrowski nie zmienił swojego hasła od 2022 roku. Ponadto, linie lotnicze korzystały w swoich sieciach z przestarzałych systemów operacyjnych Windows XP i Windows 2003, co doprowadziło do naruszenia bezpieczeństwa całej infrastruktury i umożliwiło dostęp do jej środka.CZYTAJ TEŻ: Putinowi kończy się czas. Trump skraca termin ultimatumAktywiści z grupy Cyberpartisans zaznaczyli, że przebywali w sieci korporacyjnej Aerofłotu przez wiele miesięcy, zanim przeprowadzili atak hakerski, który rozpoczął się w nocy 28 lipca.Hakerzy przekazali również, że zniszczyli ponad 7000 serwerów i stacji roboczych, baz danych oraz systemów wewnętrznych.Rankiem 28 lipca Aeroflot poinformował o awarii swojego systemu informatycznego, nie podając przyczyny ani terminu rozwiązania problemu. Doprowadziło to do odwołania prawie stu lotów i kolejnej awarii na lotnisku Szeremietiewo.CZYTAJ TEŻ: Spotkanie Starmer – Trump w „najbardziej strzeżonej wiosce świata”