Poważna choroba zakaźna. W województwie zachodniopomorskim odnotowano przypadek podejrzenia cholery u pacjentki, która nie podróżowała za granicę – poinformowali Główny Inspektor Sanitarny oraz Krajowy Konsultant ds. chorób zakaźnych. Chora przebywa w szczecińskim szpitalu zakaźnym, a jej stan określany jest jako stabilny – wynika z najnowszego komunikatu. U pacjentki, która początkowo trafiła do szpitala w Stargardzie z objawami silnej infekcji układu pokarmowego, dwukrotnie wykryto bakterie przecinkowca cholery. Obecnie trwa badanie, które ma potwierdzić, czy szczep wytwarza toksynę odpowiedzialną za rozwój choroby. Wyniki przesądzą, czy przypadek zostanie zakwalifikowany jako zachorowanie na cholerę.Kwarantanna i nadzór sanitarnyPaństwowa Inspekcja Sanitarna podjęła działania prewencyjne: chorą objęto szpitalną izolacją, a osoby z bliskiego kontaktu skierowano na 5-dniową kwarantannę domową. Osoby z dalszego kontaktu są pod nadzorem epidemiologicznym. Próbki środowiskowe są badane pod kątem obecności przecinkowca.„Nie ma zagrożenia dla ogółu społeczeństwa” – zapewnia GIS.Czym jest cholera?Cholera to ciężka choroba bakteryjna, wywoływana przez przecinkowca cholery (Vibrio cholerae), przenoszona drogą pokarmową – najczęściej przez skażoną wodę i żywność. Główne objawy to: biegunka, wymioty, bóle brzucha i gorączka. Występuje głównie w krajach rozwijających się. W Europie odnotowuje się kilkanaście przypadków rocznie, zwykle związanych z podróżami do krajów tropikalnych.Szpital wstrzymuje przyjęciaW ramach środków ostrożności, szpital w Stargardzie czasowo wstrzymał przyjęcia i odwiedziny na oddziale chorób wewnętrznych. Zarządzono także dezynfekcję oddziałów.Czytaj również: Awaria samolotu lecącego z Polski. Piloci wysłali sygnał „Mayday”