„Pędzą chłopców na rzeź”. 17 czerwca w zalesionym terenie Välivaara w pobliżu granicy z Rosją fińscy funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali Rosjanina, który brał udział w wojnie przeciwko Ukrainie jako najemnik Grupy Wagnera. Mężczyzna poprosił o azyl. Były najemnik z Grupy Wagnera przebywa obecnie w areszcie. Zatrzymany to Żasłan Mustakhanow, posługujący się pseudonimem „Canello”.CZYTAJ TAKŻE: Chwalą się zbrodniami i na tym zarabiają. Pierwsza taka sprawa MTKOd lutego ostro krytykował rosyjskich dowódców, twierdząc, że uznają zabitych żołnierzy za dezerterów, by nie wypłacać odszkodowań ich rodzinom. Urzędników Ministerstwa Obrony Rosji nazwał „zdrajcami, którzy pędzą chłopców na rzeź w stadach”.ZOBACZ TAKŻE: Tak traktowani są rosyjscy żołnierze. Wstrząsające zeznania dezerterówWedług medialnych ustaleń Mustakhanow urodził się w 1992 roku w Omsku. Mężczyzna był siedmiokrotnie skazywany za kradzieże i rozboje. Miał brać udział w walkach o Bachmut. W 2023 roku został zatrzymany w rodzinnym mieście za rozbój i skazany na sześć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Stamtąd po raz kolejny – zawierając kontrakt z Ministerstwem Obrony – wyruszył na wojnę.Na obecną chwilę fińskie władze nie podejrzewają Mustakhanowa o popełnienie zbrodni wojennych, ale przeprowadzane jest wstępne sprawdzanie podstaw do wszczęcia śledztwa w sprawie karnej.