Marzą o pierwszym golu. W sobotni wieczór w szwajcarskiej Lucernie reprezentacja Polski rozegra ostatnie spotkanie na mistrzostwach Europy. Rywalkami będą Dunki. Choć obie drużyny straciły już szanse na wyjście z grupy, stawka meczu wciąż jest duża – prestiż, pierwsze punkty i, w przypadku Polek, pierwszy gol na wielkim turnieju. Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00 na Allmend Stadion. Trenerka Biało-Czerwonych podkreśliła, że mimo braku możliwości awansu nie zamierza rotować składem ani wystawiać rezerwowych zawodniczek. Chciałaby zakończyć zmagania w turnieju z przytupem. – Ten mecz to szansa, by zakończyć turniej z podniesioną głową, a naszym celem nadal pozostaje pełne zaangażowanie i walka o zwycięstwo – powiedziała selekcjonerka Nina Patalon w rozmowie z dziennikarzami.– Mamy świadomość drogi, którą przeszłyśmy i jak wiele trzeba było włożyć pracy w to, by choćby w detalach być lepszym. W tym momencie to jednak nadal zbyt mało w rywalizacji z najlepszymi reprezentacjami na świecie. W trzecim meczu musimy być zespołem pragmatycznym, mądrze rozgrywającym piłkę. Trzeba dołożyć jeszcze większą dyscyplinę taktyczną i to, co najważniejsze – pokazywać, że jesteśmy zespołem i potrafimy ze sobą współpracować – dodała.Mecz o honorNa boisku w podstawowym składzie najprawdopodobniej zobaczymy Kingę Szemik w bramce, a przed nią linię defensywną tworzoną przez Sylwię Matysik, Emilię Szymczak i Martynę Wiankowską. Zabraknie Pauliny Dudek.W środku pola zagrają Adrianna Achcińska, Tanja Pawollek oraz Ewelina Kamczyk, która w poprzednich spotkaniach wyróżniała się na tle rywalek. Ofensywa to przede wszystkim Natalia Padilla oraz kapitan zespołu Ewa Pajor, która jak zawsze będzie polską nadzieją na gola, wspierana przez Paulinę Tomasiak.Duńska drużyna również wystąpi w najmocniejszym zestawieniu, choć zabraknie kontuzjowanej Emmy Snerle. Do gry wraca za to Karen Holmgaard, a liderką ofensywy będzie niezmiennie Pernille Harder. Skandynawki także nie zdobyły jeszcze punktów i będą mocno zmotywowane, by zakończyć fazę grupową z tarczą.Dotychczasowy bilans Polek to dwie porażki – 0:2 z Niemkami i 0:3 ze Szwedkami. Mimo tego, styl gry i momentami ambitna postawa w defensywie były chwalone przez ekspertów. Teraz czas na kolejny krok – zdobycie gola i zakończenie turnieju z dorobkiem punktowym.Ten mecz, choć nie decyduje już o awansie, może być ważnym momentem dla młodych zawodniczek. Polska i Dania mają podobny cel: zakończyć turniej z twarzą.Polska – Dania. Gdzie oglądać mecz reprezentacji na ME 2025 kobiet?Ostatni mecz Polek na Euro rozpocznie się w sobotę 12 lipca o godzinie 21:00 na stadionie w Lucernie.Transmisja meczu w w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, a także na antenie TVP 1 od 20:25. Spotkanie skomentują Michał Zawacki oraz Joanna Tokarska.Mistrzostwa Europy kobiet, mecz grupy C: Polska – Dania [szczegóły transmisji]Kiedy mecz: 12 lipca (sobota), godzina 21:00Gdzie oglądać: od 20:10 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, a od 20:25 w TVP1Kto skomentuje: Michał Zawacki, Joanna TokarskaProwadzący studio: Paulina Chylewska, Patryk Ganiek (murawa)Reporterzy: Maja Strzelczyk, Marcin WojtasikGoście/eksperci: Hanna Urbaniak, Patrycja Balcerzak, Katarzyna Kiedrzynek (murawa)Czytaj też: Kulesza wybrał nowego selekcjonera? „Pewne na 99 procent”