„Dziś zmarł w Kłodzku 41-letni mężczyzna, bo przychodnia z listy dostępnych była przepełniona” – napisała do nas na platformę Twoje Info internautka. – Ten pacjent nie zastosował się do zaleceń lekarza, wyszedł z placówki i nie poczekał na karetkę – wyjaśnia kierownik przychodni Ignacy Einhorn. „Dziś zmarł w Kłodzku 41-letni mężczyzna, bo przychodnia z listy dostępnych była przepełniona” – napisała do nas na platformę Twoje Info internautka. – Ten pacjent nie zastosował się do zaleceń lekarza, wyszedł z placówki i nie poczekał na karetkę – wyjaśnia kierownik przychodni Ignacy Einhorn. Mężczyzna był pacjentem Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej przy ul. Łużyckiej w Kłodzku (woj. dolnośląskie). Jak napisała pani Marta w mailu, który otrzymaliśmy na platformę Twoje Info, mężczyzna miał wyjść z przychodni, by kupić coś do picia w sklepie obok, bo zrobiło mu się słabo i w drodze zmarł. </br></br> Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z kierownikiem przychodni Ignacym Einhornem. – Ten pacjent był u nas na wizycie i dostał skierowanie do szpitala. Kiedy siostra zawołała karetkę, wbrew zaleceniom lekarza wyszedł z przychodni. Nie wiem dlaczego nie poczekał na karetkę – wyjaśnia Einhorn. </br></br> Policja potwierdza, że na sąsiedniej ulicy Lutyckiej około 10.30 zmarł mężczyzna. – Szedł ulicą i najprawdopodobniej zasłabł. To 41-letni mieszkaniec Kłodzka – poinformowała w rozmowie z nami podinsp. Wioletta Martuszewska. </br></br> Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, ale mężczyzny nie udało się uratować. <br/><br/> <hr/><b><font color="#CC0000"><a href= "http://www.tvp.info/13711018/informacje/polska/smierc-przed-okienkiem-w-przychodni/"> Śmierć przed okienkiem w przychodni </font></a> </b><hr/> <a href="mailto:twoje@tvp.info"><img src="http://s.v3.tvp.pl/repository/images/b/4/c/b4cfcf4c54a0d0dd8c0da2170e36abfc1396336942301.jpg" alt="banner" /></a>